Wybór szkła do świec to nie bułka z masłem, szczególnie gdy internet zalewa nas tysiacami opcji. Pamiętam, jak pierwszy raz postanowiłem zrobić świecę DIY. Wosk wylany, knot przygotowany, a ja… wlewam wszystko do starego słoika po musztardzie. Efekt? Trochę pachniało curry. Dlatego dziś opowiem Ci, jakie szkło do świec wybrać, czemu warto sięgnąć po szkło do świec z pokrywką, czym różni się kolorowe szkło do świec od klasycznego i jak uniknąć zapachowych wpadek.

Co to w ogóle jest szkło do zalewu świec?

Jeśli myślisz, że możesz wlać wosk do pierwszego lepszego kubka z Ikei, to muszę Cię rozczarować. Szkło do zalewu świec to specjalnie zaprojektowane pojemniki, które nie pękną od ciepła, nie zmieniają zapachu wosku i nie zrobią Ci psikusa podczas romantycznej kolacji.

Na co zwracać uwagę?

• Pojemność: od 120 do 290 ml. Ja polecam 230 ml – idealne do długich wieczorów z Netflixem.
• Grubość ścianek: minimum 3 mm. Nie chcesz, by Twoja świeca nagle zrobiła bum.
• Bezpieczeństwo: wolne od ołowiu, metali ciężkich. W końcu oddychasz tym, co się pali!
• Kształt: od klasycznego walca po szklane słoiki z ozdobnym denkiem. Wybór jak w Lidlu przed świętami.

Szkło do świec z pokrywką? Tak, poproszę dwa!

Wiesz, co mnie najbardziej wkurza? Kurz w świecach zapachowych. Człowiek zostawi na tydzień i już wosk wygląda jak dno torebki. Szkło do świec z pokrywką to zbawienie dla takich estetów jak ja.

• Pokrywka chroni zapach – idealne, jeśli robisz świeczki z olejkami eterycznymi.
• Nie zbiera się kurz ani psie włosy (tak, mój pies lubi testować nowe zapachy).
• Łatwo przeniesiesz świecę bez ryzyka wylania wosku.
• Wygląda cudownie jako prezent. Serio, lepiej niż kolejna para skarpetek na Święta.

Kolorowe szkło do świec = magia światła

Jeśli lubisz, jak świeca gra kolorami na ścianie niczym dyskotekowa kula, to kolorowe szkło do świec jest dla Ciebie. Zwłaszcza ombre – ostatnio hit na TikToku.

• Matowe: nadają klimatu w stylu boho lub loft.
• Pastelowe: romantyczna kolacja level expert.
• Przezroczyste: pokazują warstwy wosku jak dobrze zrobione tiramisu.

Jakie szkło do świec wybrać, żeby nie strzelić sobie w kolano?

Zadaj sobie trzy pytania: Jak dużą świecę chcę? Czy chcę pokrywkę? I… czy pasuje mi to do salonu, który ostatnio próbuję przerobić na styl “francuski wiejski minimalizm”?

Rozmiar ma znaczenie

• 120-160 ml – na małe, urocze świeczki do łazienki.
• 200-230 ml – klasyk. W sam raz na wieczory z herbatą.
• 270+ ml – długie palenie i zero rozczarowań.

Szkło do świecznika i co dalej?

Nie wyrzucaj po wypaleniu! Szkło do świecznika możesz zamienić w mini wazonik, pojemnik na spinacze albo słoik na słodycze (czytaj: czekoladki, które ukrywasz przed współlokatorami).

Najczęstsze pytania, jakie zadaliście na Insta

Czy szkło trzeba myć po wypaleniu?

Tak, chyba że lubisz zapach starego wosku. Wrzuć do zamrażalnika albo zalej gorącą wodą i delikatnie wyskrob resztki.

Czy kolor szkła wpływa na zapach?

Nie, ale może wpłynąć na samopoczucie. Czerwona świeca w czerwonym szkle? Ogień emocji.

Pokrywka na świecy podczas palenia – tak czy nie?

Nie! Zdejmij przed zapaleniem, bo zrobi się sauna, a nie relaks.

DIY? Co polecasz?

• 230 ml szklanka z grubym dnem.
• Knot dopasowany do szerokości szkła.
• Kolor: zależy od klimatu wnętrza.

Szkło do świecy to nie tylko pojemnik. To klimat, bezpieczeństwo, styl i pomysł na prezent. Więc zanim znowu wlejesz wosk do kubka z “Najlepszy wujek 2015” – pomyśl. Twoja świeca zasługuje na lepszy dom!